Zmodyfikowany przepis na nasze drożdżówki, tym razem w „biedniejszej” wersji, bez nadzienia, ponieważ takich właśnie zażyczyła sobie moja córka. Bez marmolady, budyniu i lukru, za to z kruszonką. Nadal pyszne, pulchniutkie, idealne do herbaty. Podane składniki wystarczają na sześć sztuk.

Składniki na ciasto:

• 250g mąki pszennej
• 4 łyżki cukru
• 1 jajko
• 1 żółtko
• 30g świeżych drożdży
• pół szklanki letniego mleka
• 2 łyżki letniej wody
• ok. 15g roztopionego masła (prawdziwego, minimum 82%)
• szczypta soli

Składniki na kruszonkę:

• 2 łyżki mąki krupczatki (można zastąpić ją w ostateczności mąką pszenną)
• 30g masła
• 2 łyżki cukru

Wykonanie:

1. Drożdże wkruszamy do dużej miski, dodajemy 3 łyżki cukru, rozcieramy razem. Wlewamy letnie mleko, mieszamy. Dodajemy 3 łyżki mąki. Mieszamy, po czym odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.

2. Kiedy odczyn wyrośnie, wsypujemy do niego mąkę, wbijamy jajko, wsypujemy szczyptę soli, cukier oraz wlewamy wodę. Wyrabiamy wszystko razem, najlepiej i najwygodniej rękami. Kiedy składniki dobrze się połączą, dodajemy stopione, ciepłe masło i wyrabiamy całość, aż ciasto wypije cały tłuszcz. Przykrywamy wówczas ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 40 minut.

3. Kiedy ciasto podwoi swoją objętość, lekko zagniatamy, by wypuściło powietrze, dzielimy na sześć równych części i każdą rozwałkowujemy na cienki placek. Zwijamy w różne kształty, co nam przyjdzie do głowy, ślimaczki, rogaliki, warkocze.

4. Drożdżówki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując pomiędzy nimi większe odległości (urosną!). Odstawiamy na pół godziny, by jeszcze podrosły.

5. W międzyczasie przygotowujemy kruszonkę. Składniki wsypujemy do miski i rozcieramy wszystko palcami tak, by potworzyły się grudki.

6. Każdą drożdżówkę smarujemy rozbełtanym żółtkiem i posypujemy kruszonką.

7. Pieczemy 30 minut w piekarniku nagrzanym do 180-200 stopni Celsjusza.

8. Po upieczeniu studzimy na kratce. Można oczywiście polukrować.