Chleb pszenno-żytni na zakwasie (z automatu)
Uwielbiam chleby żytnie wszelkiej maści, a już chleby żytnie na żytnim zakwasie to dla mnie cud, miód 😉 Musiałam sobie wypracować w miarę prosty chleb, typowo codzienny, z którym nie będzie problemu, a który przy tym będzie smaczny i będzie pasował do wszystkiego. I oto on: chleb pszenno-żytni na żytnim zakwasie. Będzie nam potrzebny do niego zakwas. Przepis na mój zakwas znajdziecie tutaj: ZAKWAS ŻYTNI. Oczywiście możecie skorzystać z każdego zakwasu, jaki zazwyczaj przygotowujecie. Przepis na chleb podaję bez opisywania, jak hoduje się zakwas, przyjmuję, że zakwas już mamy, wyjęliśmy go z lodówki i 12-24 godziny wcześniej został dokarmiony. Inspirację na ten przepis znalazłam w książeczce M.Beile „Chleb własnego wypieku”. Podaję proporcje na bochenek o wadze ok. 1000g.
Składniki:
- 250g mąki żytniej (typ 720)
- 350g mąki pszennej (typ 650)
- 12g świeżych drożdży (lub 1,5 łyżeczki suchych)
- 250g maślanki
- 3 łyżki stołowe zakwasu żytniego
- 1,5 łyżeczki soli
- 1,5 łyżeczki brązowego cukru
- 1,5 łyżki oleju słonecznikowego
- 80ml wody
Wykonanie:
1. Wodę wlewamy do formy, dodajemy maślankę, zakwas i olej.
2. W dużej misce mieszamy obie mąki i wsypujemy do formy tak, by przykryła nam cały płyn.
3. Do jednego kąta formy wsypujemy sól, do drugiego cukier. W środku mąki robimy małe zagłębienie i wkruszamy drożdże.
4. Ustawiamy maszynę na pieczenie pieczywa zwykłego białego (na ogół jest to program 1). Całkowity czas wyrabiania i pieczenia to nieco ponad trzy godziny.